Łukovia Łukowa - Sokół Borzęcin 1:0 (0:0)
Łukowa, 27.09 Sobota 16:00
Bramka: Wiktor Wałaszek
Nytko(9) - P. Starzycki(9), Czerwiński(9), Grudniak(9)- M. Czosnyka(9), B. Czosnyka(9){Szymura 45min(9)}, Czarnik(9), Sąsiadowicz(9) W.Wałaszek(9), - Schab(9){Małek 70min}, Cebula 50 min (9)
opis meczu i galeria zdjęć w rozwinięciu.
TABELA JUNIORÓW PO IV KOLEJCE (27.09.2014)
M-CE KLUB M PKT BR Z R P
1. ISKRA TARNÓW 4 12 8:2 4 0 0
2. ŁUKOWA 4 10 12:5 3 1 0
3. WIELKA WIEŚ 4 7 8:3 2 1 1
4. BORZĘCIN 4 6 15:5 2 0 2
5. WIERZCHOSŁAWICE 4 4 8:9 1 1 2
6. TARNOWIEC 4 4 6:12 1 1 2
7. KOSZYCE MAŁE 4 3 11:15 1 0 3
8. METAL TARNÓW 4 0 1:18 0 0 4
W sobotę tj.27.09.2014r podopiecznych Jakuba Wiatra czekał ciężki mecz, naszym rywalem była drużyna Sokoła Borzęcin, która przed sezonem połączyła się z drużyną Strażaka Mokrzyska .
Osłabieni kontuzją Magiery, chorobą S. Wałaszka i jeszcze paru chłopaków przystąpiliśmy do walki o 3 pkt.
Początek spotkania należał do gości, którzy składnymi akcjami próbowali dostać się pod naszą bramkę, lecz bardzo dobrze grająca w tym dniu nasza obrona nie pozwoliła na wprowadzenie piłki w nasze pole karne. Każde akcje gości były przerywane w środkowej części boiska przez Starzyckiego lub Grudniaka. Bardzo dobrze natomiast spisywał się nasz bramkarz, który nie dawał się zaskakiwać strzałami z dystansu. W pierwszej połowie najlepszą okazję do zdobycia bramki miał Cebula lecz jego strzał był minimalnie nie celny. Swoich sił próbował też Schab i Wałaszek oraz indywidualnymi akcjami M.Czosnyka. Bardzo dobre piłki rozgrywał jego starszy brat Bartek. Goście próbowali przedzierać się bokami ale tam niezawodny Czerwiński nie dawał się zaskakiwać i wygrywał wszystkie pojedynki.
W drugiej połowie boisko opuścił B. Czosnyka co zmusiło nas do delikatnej zmiany ustawienia jak się okazało był to strzał w dziesiątkę. W tej połowie dobre spotkanie rozegrał Sąsiadowicz, który obdarzał kolegów celnymi podaniami. Goście pokazali się z dobrej strony lecz nasi zawodnicy pokazali w tym dniu wole walki, która przyniosła efekt w 60 minucie gdy to strzał W. Wałaszka z okolicy 23 metra wylądował pod poprzeczką i wyszliśmy na prowadzenie, którego nie oddaliśmy już do końca meczu. Goście w tej połowie stworzyli sobie parę dogodnych sytuacji lecz brakowało im precyzji w ostatnim podaniu lub strzale. Dobrą zmianę dał Szymura, który bardzo dobrze pracował w defensywie nad odebraniem piłki i przerywaniem akcji. W przodzie w tej połowie dobrze radził sobie M. Czosnyka który parę razy przedarł się w pole karne rywala lecz brakowało mu precyzji przy strzale. Oprucz niego w tej połowie dogodną sytuację miał Schab lecz uderzył zbyt słabo zeby zaskoczyć bramkarza gości
Walka, ambicja, = 3pkt.
Po meczu zapytani o podsumowanie jego przebiegu powiedzieli:
Bartłomiej Czosnyka - Wpuszczenie Szymury zdecydowanie wpłynęło pozytywnie na dalszy rozwój gry. zmiana ustawienia + wszechstronny Marcin i dokładne podania piłki od Szymury pozwoliły Wałaszkowi na celne strzelenie bramki. Pod koniec meczu mimo naszego zdziwienia gra należała do gospodarzy. Świetny mecz rozegrali pomocy i obrona.
Nytko Patryk - Mecz bardzo wyrównany, w mojej opinii zadecydowało szczęście i lepsza wytrzymałość naszych.
Za tydzień w Sobotę mecz w Tarnowie z Metalem o godz. 11.